WSPIERAMY

EKO
NGO

TELEWIZJA MUZEUM WARMII I MAZUR

Turystyczne Bartoszyce

Powiat bartoszycki
Leżący przy granicy polsko-rosyjskiej powiat bartoszycki to miejsce, gdzie znajdziemy wspaniałe zabytki i dobre jedzenie.

Powiat bartoszycki leży w północnej części województwa warmińsko-mazurskiego. Jego północna granica jest jednocześnie granicą pomiędzy Polską a rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim. Charakteryzuje się nie tylko różnorodnością krajobrazu, ale też różnorodnością kultur, które przenikając się na tym terenie tworzą niesamowity klimat.

Jak zwiedzać powiat bartoszycki? Ogranicza nas tylko wyobraźnia. Możemy skorzystać z tradycyjnych rozwiązań, jak samochód, ale warto także postawić na aktywny wypoczynek: rower, pieszą wycieczkę, przeprawę kajakiem. To ostatnie rozwiązanie może być prawdziwą przygodą, ponieważ doliny rzeki Łyny charakteryzują się dzikością, malowniczością i bliskością przyrody, jakiej nie zobaczymy na co dzień. Ponadto sama rzeka ma zmienny charakter: czasem pozwala nam na łagodną przeprawę, a na innym odcinku przypomina górską rzekę z mocnym nurtem. Łyna dopływa do samej granicy z Federacją Rosyjską i jest najdłuższą rzeką przepływającą przez województwo warmińsko-mazurskie. Po drodze będziemy mijać wiele miejsc, w których możemy odpocząć – czekają na nas ławeczki, czy wiata do grilla.

Liczne pola i łąki powiatu bartoszyckiego sprzyjają bocianom. Do niewielkiego Żywkowa co roku przybywa około stu bocianów. Na jedno gospodarstwo przypada tam aż pięć bocianich gniazd! Bociani Szlak rozciąga się na terenie gmin Górowo Iławeckie, Bartoszyce, Sępopol i dociera aż poza granice powiatu. Trasę w poszukiwaniu bocianów najlepiej pokonać pieszo, zaczynając prelekcją w Centrum Edukacyjnym w Żywkowie.

Szukając przyrodniczych ciekawostek warto zwrócić uwagę na pomniki przyrody. Wyróżniającym się jest „Kamień Diabelski” w Bisztynku. To głaz narzutowy o obwodzie 28 metrów i wysokości 3 metrów. Czemu nazywany jest „diabelskim”? Krąży legenda, że ten ogromny głaz przyniósł do Bisztynka sam diabeł…

Pałac w Galinach to kolejne warte odwiedzenia miejsce. Ukończony w 1589 roku zespół pałacowy jest prawdziwą gratką dla miłośników renesansowych klimatów. Co więcej, w Pałacu możemy wykupić nocleg i odpocząć po trudach podróży, a w Gospodzie Folwarku położonego na terenie kompleksu skosztujemy pysznego jedzenia – chociażby specjalności lokalu, czyli kaczki z jabłkami, domowej nalewki i swojskiego chleba. W Folwarku znajduje się też stadnina koni, więc możemy skorzystać z lekcji jazdy konnej.

Jakie atrakcje czekają na nas w stolicy powiatu, czyli w Bartoszycach? Odrestaurowany rynek Starego Miasta stał się prawdziwą wizytówką. W okresie letnim odbywają się tam liczne koncerty i imprezy plenerowe. Tablice z historią bartoszyckiego rynku są dodatkową ciekawostką, z którą warto zapoznać się podczas wycieczki po mieście. Wśród bartoszyckich zabytków wyróżnia się Brama Lidzbarska pochodząca z około 1468 roku. Jest jednym z nielicznych ocalałych fragmentów murów obronnych Bartoszyc, którymi otoczono miasto w połowie XIV wieku. Do 1881 roku mieściło się w niej więzienie. Na uwagę zasługuje także gotycki Kościół pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty. Wybudowany w XIV wieku szczycił się bogatym wyposażeniem. W latach późniejszych był wielokrotnie rozbudowywany.

„Turystów tutaj u nas nie ma tylu, co nad morzem, co w górach. I choćby z tego powodu każdy, kto lubi ciszę, lubi spokój, lubi na łonie natury sobie przebywać, może nie samodzielnie, ale w najbliższym gronie rodziny, to warto do nas naprawdę tutaj przyjechać, bo można i odpocząć, i dobrze zjeść, i dobrze się  również zabawić” – podkreśla starosta bartoszycki Jan Zbigniew Nadolny.